TAU-7

Model/nr seryjny/wiek: TAU-7 / T50347
Producent: TAU CZ Brno
Długość całk./lufy/linii cel.: 390 / 260 / 360 m, waga: 1144 g
Kaliber: 4.5 mm (.177), lufa gwintowana, śrut: 4.49 mm / 0.52 g
Śrut QYS Training 4.5 mm / 0.50 g
Eavg katalog/pomiar: 1÷5 / 3.5 J, Vavg katalog/pomiar: 70-160 / 120 m/s
Przyrządy celownicze: muszka słupkowa wymienna 3,4,/4,2/5, szczerbinka mikrometryczna wymienna 2,8/3,0/3,2/3,4/3,7mm , skok 2,4 mm/10m
Maksymalny rozrzut wg producenta, 10m, 5 strzałów, fi 6mm
Osada/rękojeść: orzech. Nacisk spustu 500 g
Zasilanie: kapsuły 12/7/150 g, butla z CO 2
Własność: Potop FWK, https://wiatrowkizbieracza.home.blog

Trafił się do testów, należy do Potopa FKW. Do kompletu butla ok 20kg, podobno starczy na wieki. I to jest ten element którego nie lubię. Na bezludną wyspę się nie nadaje . Chwyt pasuje mi bardzo, jak na miarę szyty, ładowanie śrutu wygodne. Eavg regulowane 1÷5 J. Trochę mocny ale bez odrzutu to nie problem. Ustawiłem go na 3.5 J. Spust z pięciopunktową regulacją, lepszy niż w FWB 65. Ustawiać możemy długość pierwszego oraz drugiego stopnia oraz tak zwany trigger stop. Spust można ustawić tak aby był jednostopniowy. Świetnie rozwiązana sprawa wyważenia dodatkowymi obciążnikami, zarówno z przodu jak i z tyłu pistoletu. Jak strzela?, zobaczymy bo wstawiłem go do Ligi SKS Runda Jesienna 2019, ppn 40.

W czasopiśmie Visier, wydanie „Compressed Air Special” z 1966 roku określony został jako doskonały
W pierwszej III rundzie (pierwszych dwóch nie było) 385 pkt. Jestem pod wrażeniem. Jeden punkt mniej niż FWB 65. Fajnie się strzela bo nie ma za dużo do roboty jedynie strach czy CO2 starczy. Ten model ma bardzo mały kartusz i wszystko jest na styk.
50 strzałów w zakresie 3.0÷3.5 J
10 strzałów w zakresie 3.0÷2.5 J
Następne gwałtowny spadek w dół

Drugie podejście 381 pkt
Wygląda na to że CO2 to nie moja bajka, ładowanie z butli bezpośrednio kartusz w pistolecie jest dla mnie mało opanowywalne, tu odkręcić, tu zakręcić, tu popuścić, jeden Bóg wie ile naleciało. Kilka razy się zamroził podczas ładowania i gaz walił bezpośrednio przez lufę. Nie wspomnę już że po zamarznięciu można zapombieć o następnym ładowaniy do xzasu najbliższej odwilżyTemperatury na zewnątez mało ciekawe a do tego mam zakaz trzymania tej wielkuej butli w domu. Na dodatek po pierwszej rundzie strzeliła przetoczka. Następny problem to szybkie zakucie węża a o kupieniu nowego z taką końcówką zapomnieć. Ciśnienie w kartuszu hest takie! że kilka razy musiałem szukać uszczelek portu ładowania bo wyleciały z hukiem
Spust pracuje bardzo fajnie ale nie rekompensuje to strat wynikających ze skupuenia nad pistoletem a nie nad strzałem. Rundy pociągnę do końca no chyba ze znowu coś …
Pewnie z bombiczek jest prościej i skuteczniej. Niestety bombiczki mało dostępne a gdyby nawet to kiepsko bo pistolet przystosowany jest do przetoczki. Sam pistolet pewnie lepiej by strzelał niż ja z niego potrafię